Japan

Chuo Dori

Lined with boutiques and department stores, Chuo-Dori Street is the main shopping artery that runs through Ginza. It is Sunday today, so the street is closed to automobile traffic (it only happens at weekends). This bustling street is packed with chic luxury brands, and when I say luxury I mean Louis Vuitton, Hermes or Gucci level of luxury. However, even those with more modest budgets can find shopping opportunities here.

Chuo-Dori is lined with sky-scrappers of all shapes and sizes, including ultra-modern glass buildings, colonial-style brick structures, and traditional wooden buildings. Surprisingly, these diverse architectural styles all blend together harmoniously.

Ulica Chuo-Dori, pełna butików i galerii handlowych, jest główną arterią biegnącą przez Ginzę. Dziś jest niedziela, więc ulica jest zamknięta dla ruchu samochodowego (dzieje się tak tylko w weekendy) i możemy spokojnie spacerować jej środkiem.

Ta tętniąca życiem ulica jest pełna eleganckich luksusowych marek, a mówiąc o luksusie, mam na myśli poziom Louis Vuitton, Hermesa czy Gucci. Jednak nawet osoby dysponujące skromniejszym budżetem znajdą tu możliwości zrobienia zakupów. Chuo-Dori jest usiana drapaczami chmur wszelkich kształtów i rozmiarów. Mijamy ultranowoczesne budynki ze szkła, konstrukcje z cegły w stylu kolonialnym, a także tradycyjne budynki drewniane. Nie wiem jakim cudem, ale te różnorodne style architektoniczne harmonijnie się tu ze sobą łączą.

Around the clock ;)

The Nittele (or Ni-Tele) Tower, which houses the headquarters of Nippon Television, is a large, modern office building with 32 stories and a height of 192 meters. We wander around for a short while before heading back to Ginza.

Nittele Tower, w którym mieści się siedziba telewizji Nippon, to duży, nowoczesny budynek biurowy o 32 piętrach i wysokości 192 metrów. Kręcimy się chwilę wokół niego zanim wrócimy do Ginzy.

Ni-Tele Really Big Clock

After breakfast we went to the Nippon Television Tower to see the Really Big Clock, designed by Miyazaki Hayao, studio Ghibli’s director. At 12 meters high and 18 meters wide, and weighting 28 tones (it is made from copper and steel), it is the largest animated clock in the world.

 

Po śniadaniu udaliśmy się do Wieży Telewizyjnej Nippon, aby zobaczyć Naprawdę Wielki Zegar, zaprojektowany przez Miyazakiego Hayao, reżysera ze studia Ghibli. Zegar ten mając 12 metrów wysokości i 18 metrów szerokości i ważąc 28 ton (jest wykonany z miedzi i stali), jest największym animowanym zegarem na świecie.

This beautiful, huge mechanical clock belonging to the steampunk world gets alive a few  times a day, when extensive, timed to music, animations starts to play. Everything spins, whirs and clanks. Watching clock’s moving legs and all the elements inside (lift going up and down, blacksmiths working, people spinning a wheel and walking around on a balcony) it is hard not to think about Howl’s Moving Castle. Ah, and they even have their own small clock inside.

 

Ten piękny, ogromny mechaniczny zegar należący do świata steampunku ożywa kilka razy dziennie, kiedy uruchamiają się rozbudowane, zsynchronizowane z muzyką, animacje. Wszystko się kręci, wiruje i brzęczy. Obserwując poruszające się nogi zegara i wszystkie elementy znajdujące się wewnątrz (wjeżdżająca i zjeżdżająca winda, pracujący kowale, ludzie kręcący kołowrót i spacerujący po balkonie) trudno nie pomyśleć o Ruchomym Zamku Hauru. Ach, i mają nawet swój własny mały zegar w środku.

After watching a morning show we decided to come back in the evening again, to see it in the night lighting.

 

Po obejrzeniu porannej animacji postanowiliśmy wrócić wieczorem, aby zobaczyć zegar w nocnym oświetleniu.

First glimpse of Ginza

After taking pictures of Kabukiza, we stroll down a few streets near the hotel. It is surprisingly quiet, we expected Ginza to be much more busy, even at night. And then we go back as we need some sleep.

 

Po zrobieniu zdjęć Kabukizie spacerujemy jeszcze kilkoma uliczkami w pobliżu hotelu. Jest zaskakująco cicho, spodziewaliśmy się, że Ginza będzie znacznie bardziej zatłoczona, nawet w nocy. Po pół godzinie wracamy do hotelu, bo potrzebujemy trochę snu.

Kabukiza

We roughly unpacked, bought some beer and ice-cream from the hotel shop, so now ready to take a short night stroll through Ginza. It is nearly midnight, but it is still very warm, and we want to get our bearings. First, we go to a nearby Kabukiza theatre, Tokyo’s principal theatre for kabuki art. We did not manage to book the tickets for a short spectacle during this visit, but I hope we can do it next time.

 

Z grubsza się rozpakowaliśmy, kupiliśmy piwo i lody w hotelowym sklepiku, więc jesteśmy gotowi na krótki nocny spacer po Ginzie. Jest prawie północ, ale wciąż jest bardzo ciepło, a my chcemy się zorientować w terenie. Najpierw udajemy się do pobliskiego teatru Kabukiza, głównego teatru w stylu kabuki w Tokio. Podczas tej wizyty nie udało nam się zarezerwować biletów na krótki spektakl, ale mam nadzieję, że uda nam się to następnym razem.

The building of Kabukiza is dated to 1925. It was damaged during the WWII but relatively quickly restored. Then it was in huge part demolished and rebuilt again in 2010-13. Nowadays it looks very flamboyant but classic, until you spot the skyscraper growing from its back…

 

Budynek Kabukizy datowany jest na rok 1925. Został on uszkodzony podczas II wojny światowej, ale dość szybko odrestaurowany. Następnie był w dużej części rozebrany i ponownie odbudowany w latach 2010-13. Obecnie wygląda bardzo ekstrawagancko, ale wciąż klasycznie, dopóki nie popatrzy się w górę na wyrastający mu z pleców wieżowiec.