The sanctuary of truth is a continuously built (starting from 1981, and predicted to be finished around 2025) “temple-like” museum sponsored by a late Thai businessman (who is also responsible for Muang Boran and Erawan Museum). The place is sometimes described as the Ayutthaya Kingdom and through its architecture and sculptures, it reflects many Buddhism and Hindu beliefs, although the main idea is to represent some universal human ideals and moral rules. You can also notice elements of Thai, Indian, Chinese and Cambodian myths and legends incorporated into this enormous story-telling endeavour.
Sanktuarium prawdy jest nieustannie budowanym (począwszy od 1981 roku, a jego zakończenie przewiduje się około 2025 r.) przypominającym świątynię muzeum sponsorowanym przez nieżyjącego już tajskiego biznesmena (odpowiedzialnego również za Muang Boran i Erawan Museum). Miejsce to jest czasami określane jako Królestwo Ayutthaya, a poprzez swoją architekturę i rzeźby odzwierciedla wiele wierzeń buddyzmu i hinduizmu, chociaż główną ideą jest reprezentowanie uniwersalnych ludzkich ideałów i zasad moralnych. Można również zauważyć elementy mitów i legend tajskich, indyjskich, chińskich i kambodżańskich włączone do tego ogromnego przedsięwzięcia narracyjnego.
The “temple” is constructed entirely from wood and all its intricate sculptures and decorations are hand-curved. Various types of wood are used, including redwood, mahogany, and teak which are reflected in different colours of the sculptures - from deep ochre, through various shades of brown to grey. Interestingly, the old technique of attaching wood according to ancient Thai craftsmanship is used instead of nails. It is possible to see the workers sculpting figures for the next section of the building and the explanation of how various parts of the wood are attached is also provided.
„Świątynia” jest w całości zbudowana z drewna, a wszystkie jej misterne rzeźby i dekoracje są wykonane ręcznie. Wykorzystane zostały tu różne gatunki drewna, m.in. sekwoja, mahoń i drewno tekowe, co widać m.in. w różnych kolorach rzeźb – od głębokiej ochry, poprzez różne odcienie brązów, aż po szarości. Co ciekawe, zamiast gwoździ zastosowano technikę mocowania drewna według starożytnego tajskiego rzemiosła. Na terenie muzeum można obserwować, jak robotnicy rzeźbią figury do następnej części budynku, a także zobaczyć, w jaki sposób są przymocowane do siebie różne części drewna.
The temple faces the sea on one side and an artificial lake on the other. Even with the scaffoldings in a few places the building is a proper visual extravaganza. The more you look, the more you see and there is not a moment for the eyes (and brain) to rest.
Świątynia z jednej strony dochodzi do samego brzegu morza a z drugoej graniczy ze sztucznym jeziorkiem.
Nawet z rusztowaniami w kilku miejscach budynek jest prawdziwą wizualną ekstrawagancją. Im więcej patrzysz, tym więcej widzisz i ani oczy ani mózg nie nie mają chwili na odpoczynek.
The interior is just one huge piece of art. You simply do not know where one sculpture ends and another begins. This art tells about so many things that I am sure during this one visit we absorbed only a small bit of it, even though we wandered around for a good few hours. Truth, just like the sun and moon will never remain hidden for long. Materialistic pleasures will not make you fulfilled and cannot make you happy for long. The goodness of the heart will leave a permanent mark whilst the beauty of the body will be gone before you blink your eyes. Humans cannot survive without nature. Parental love is perfect even in its imperfections. And so on, and so on. The only blot on the landscape of this beautiful experience is the elephants’ rides offered to the visitors. What a shame.
Wnętrze monumentu to jedno wielkie dzieło sztuki. Trudno rozróżnić, gdzie kończy się jedna rzeźba, a zaczyna kolejna. Poprzez sztukę mówi się tu o tak wielu rzeczach, że na pewno podczas tej jednej wizyty odebraliśmy tylko niewielką część przekazu, mimo że chodziliśmy po wnętrzu przez dobrych kilka godzin. „Prawda, podobnie jak słońce i księżyc, nigdy nie pozostaną w ukryciu na długo. Materialistyczne przyjemności nie zapewnią nam poczucia spełnienia i nie sprawią, że będziemy szczęśliwi. Dobroć serca pozostawi trwały ślad, podczas gdy piękno ciała zniknie. Ludzie nie mogą przetrwać bez natury. Miłość rodzicielska jest doskonała nawet w swoich niedoskonałościach.” I tak dalej, i tak dalej.
Jedyną łyżką dziegciu w miodzie tego pięknego przekazu są przejażdżki słoniami oferowane zwiedzającym. Jaka szkoda, byłoby o tyle etyczniej bez nich.
We can see our hotel from the temple
Jesteśmy w stanie zobaczyć swój hotel z terenu świątyni
At some point we take a break, sit in the shadow and demolish a few lime squashes and fresh coconuts.
W którymś momencie robimy sobie przerwę, siadamy w cieniu drzew i osuszamy kilka szklanek świeżo wyciskanego soku z limonek z kruszonym lodem i swieży sok z kokosa.
We go back to the exit through the forested area full of sculptures, on the opposite side of the lake.
Wracamy do wyjścia zalesionym i gęsto poprzetykanym rzeźbami kawałkiem terenu po drugiej stronie jeziora.