rest

Moroccan tea

Ugh, it's a scorcher today - temperatures are in the 40s! We decided to beat the heat by retreating to our riad for a short rest. As usual, they whipped up a delicious Moroccan tea for us in no time. I'll save the full review of our riad for another post, but let's just say it's absolutely amazing.

Matko, jakie dzisiaj są upały – temperatury sięgają czterdziestu stopni! Jesteśmy już tak wyrąbani od tego gorąca, że postawiamy wpaść do naszego riadu na krótki odpoczynek. Jak zwykle w mgnieniu oka przygotowali dla nas pyszną marokańską herbatę. Pełną recenzję naszego riadu zachowam na inny post, ale powiedzmy sobie wprost, że jest on zajefajny.

Evening bliss

After a day full of sightseeing we spend what is left of the evening enjoying drinks at our plunge pool until it is time for dinner.and then it is time to sleep. Tomorrow early in the morning morning a new adventure begins.

Po dniu pełnym zwiedzania spędzamy resztę wieczoru delektując się drinkami nad naszym przydomowym basenikiem. Niektórzy nawet w baseniku JPotem już tylko czas na kolacje i spać. Jutro z samego rana zaczyna się nowa przygoda.