Today was so full of events we decided to spend the late afternoon and the evening in the hotel. Drinks on the beach came first.
Dzisiejszy dzień był tak obfity w wydarzenia, że późne popołudnie i wieczór postanowiliśmy spędzić w hotelu. Najpierw był czas na drinki na plaży.
Then it is time for the swimming pool and a newly discovered fun: dunking the iPhone.
Potem przychodzi czas na basen i nowo odkrytą zabawę: zanurzenie iPhone'a.
And then we decided it was time for the drinks again (oops) until the sky got dark, and it was time to go for dinner.
A potem zdecydowaliśmy, że znowu czas na drinki (ups), dopóki niebo się nie ściemni i czas będzie iść na obiad.